Witajcie po tygodniowej przerwie :-)
Jak już wcześniej wspominałam, będę teraz rzadziej pisać przepisy z powodu spraw rodzinnych.
Jak już wszystko sie unormuje, będę pisać codziennie, jak wcześniej.
A przepisów zdjęć zdmam sporo na sałatki, zupy, desery, ciasta i konkrety, tylko czasu niestety brak...
Mam nadzieję, że mi wybaczycie tą chwilową niedyspozycję.
Ostatnio u mnie ciągle truskawki, korzystam z sezonu jak tylko się da.
Teraz jestem w fazie przetworów i lodów, tak więc dzisiaj będzie pierwszy przepis na dżem truskawkowy.
Jest pyszny, gęsty, aromatyczny i przede wszystkim bez chemii, bo.. domowy :-)
Zapraszam :-)
Składniki na 2 słoiczki:
- 1 kg truskawek
- 1 łyżka masła
- 200 g cukru
- sok z połowy cytryny
- 1/2 laski wanilii
Truskawki myjemy, obieramy z szypułek.
W garnku roztapiamy masło tak, aby nie przypalić.
Wrzucamy całe truskawki. Zasypujemy cukrem, aby puściły sok i smażymy ok 1 godziny.
Następnie dodajemy sok z połowy cytryny i pół laski wanilii (może być też cukier z prawdziwą wanilią, 2 łyżeczki).
Smażymy przez kolejne 2 godziny, lubb do momentu, gdy dżem zgęstnieje. Pamiętajcie, że po wystygnięciu, dżem będzie bardziej gęsty.
Gorący dżem przekładamy do wczesniej umytych i wyparzonych słoiczków, zakręcamy i odstawiamy do góry dnem.
Teraz możemy się cieszyć domowym wyrobem bez chemii i innych polepszaczy smaku i zapachu ;-)
Smacznego :-)