Przepis na te wyśmienite bułeczki mam od koleżanki z forum, gdzie prezentowałyśmy swoje storczyki.
Jak widać nie zabrakło również tematów kulinarnych;)
Wracając do bułeczek, są mięciutkie, aromatyczne, wręcz rozpływające się w ustach!
Podaję przepis na ok 60szt, ja robiłam pierwszy raz na próbę z połowy porcji.
Ciasto:
- 50g świeżych drożdży
- 0,5l letniego mleka
- 150g roztopionego i przestudzonego masła
- 100g cukru
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 lub 2 łyżeczki mielonego kardamonu
- 800g mąki pszennej
Nadzienie:
- 200g masła
- 150g cukru
- 4 do 6 łyżek cynamonu
- opcjonalnie starty marcepan
Drożdże rozprowadzamy w mleku z masłem, dodajemy cukier, sól, kardamon i mąkę. Wszystko razem mieszamy a następnie wyrabiamy ciasto. Powinno być gładkie i elastyczne.
Odstawiamy do wyrastania, do lodówki na noc.
Następnego dnia ciasto dzielimy na dwie części, z każdej wałkujemy prostokąt.
Nakładamy nadzienie a na wierzch sypiemy potartym na tarce o grubych oczkach marcepanem.
Ciasto należy zrolować o pokroić na 2cm ruloniki.
Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i zostawiamy do wyrośnięcia aż bułeczki podwoją swoją objętość (ok 1godz).
Pieczemy w nagrzanym do 250st piekarniku przez 5 do 8 minut.
Studzimy pod lnianą ściereczką.
Smacznego :)