W tym roku to będzie drugi raz, kiedy mamy na Wigilli śledzia w śmietanie. Szczerze powiedziawszy jakoś wcześniej za nim nie przepadałam, w tej chwili chyba zmienił mi się smak ;-)
Moi Rodzice czasem w piątki robią tego śledzika do ziemniaków na obiad, ale również nadaje się jako danie na Wigilli, z dodatkiem sałatki jarzynowej ;-)
Przepis jest bardzo prosty, na pewno większość z Was go zna :D
Skladniki:
- ok 300 g filetów śłedziowych typu Matjas
- 1 średniej wielkości cebula
- 1 średniej wielkości słodkie jabłko
- świeżo zmielony pieprz, ew. sól do smaku, ale myślę, że nie będzie takiej potrzeby
- 3/4 szklanki słodkiej śmietanki (szklanka ma u mnie 250 ml)
Śledzia , cebulkę oraz jabłko kroimy w kosteczkę. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem.
Na koniec zalwamy wszystko słodką śmietanką.
Śledzia najlepiej przygotować ok 30 minut szybciej, aby wszystkie smaki się połączyły.
Moja propozycja podania, w świątecznie przystrojonych słoiczkach bardzo ładnie można wyeksponować to danie, dodana pietruszka również je ożywi ;-)
Smacznego :-)
Przepis dodaję do akcji: